niedziela, 28 grudnia 2014

Russian winter

Cześć :)


Ale zmarzłam! Po tym spacerze długo dochodziłam do siebie, dłonie mam zimne do teraz. Jak te mrozy dalej będą tak trzymać, następne zdjęcia powinny być w kombinezonie narciarskim ;)
Zima to nie jest dobry czas dla blogerów, starałam się robić neutralne miny pomimo tego, że prawie płakałam z zimna :D
Na sobie mam swój niezniszczalny kożuszek z orsey'a, kozaki i spódnice. Do tego ubrałam dziś kudłatą czapkę, taką ala rosyjską. 

Lecę na gorącą herbatkę, pozdrawiam ;)







I jest, mimo okrutnego zimna, uśmiech :)


Kożuch - Orsay
Czapka - nn/ pasaż z czapkami
Spódnica - House
Buty - CCC
Torebka - szafomania
Naszyjnik - Swarovski

niedziela, 21 grudnia 2014

Sunday!

Cześć :)


Wszystko co mam na sobie na zdjęciach służy mi od bardzo dawna. Kurtka kupiona była jakieś (nie pamiętam dokładnie) 7-8 lat temu, za czasów jeszcze jak mieszkałam w Anglii. Nosi ślady użytkowania, chodziłam w niej bardzo często, ale o dziwno nadal "działa" i co jeszcze dziwniejsze, dopinam się w niej. A materiał nie jest raczej rozciągliwy. Jakieś czary.
Apaszka też z czasów angielskich, też swoje przeszła. Przetrwała przytrzaśnięcie zamkiem przy kurtce. Nie bez szwanku, ale wmawiam sobie, że tej dziurki nie widać jak dobrze się ją omota :)
Sukienka pochodzi z Zary, nie pamiętam dokładnie kiedy ją kupiłam. Obstawiam na jakieś 4 lata wstecz. Na niej akurat nie widać żadnych skaz wynikających z częstego noszenia. Wygląda dokładnie tak jak wtedy, kiedy ją kupowałam.
Ah, wesołych świąt wszystkim, gdyż będę tu dopiero po świętach (bądź w trakcie) :)

Pozdrawiam :)







Kurtka - nn
Sukienka - Zara
Torebka - Szafomania
Buty - CCC


sobota, 13 grudnia 2014

Cześć Grudzień!

Hej :)


Cześć Grudzień bo dopiero teraz odważyłam się wyjść z domu, poza oczywiście codziennym wychodzeniem do pracy. Orkan chyba nas ominął, ale mimo to włosy fruwały mi dzisiaj w każdym kierunku. O dziwo wiatr był ciepły, czułam się jakby zaczynała się wiosna :)

Zostawiam was ze zdjęciami :)








Płaszcz: nn (po siostrze :)
Sweter: C&A
Spódnica: House
Szalik: Biedronka
Buty: CCC


niedziela, 7 grudnia 2014

W domowym zaciszu

Witam :)


Gdy za oknem zimno, temperatura na minusie i wiatrzysko okrutne, wychodzę z domu tylko kiedy muszę. Przeważnie ruszam się do pracy i z powrotem, całą resztę dnia spędzam w ciepłych kapciach i z gorącą kawą. Książka (która mogę z całą przyjemnością polecić) lub dobry serial i pachnący wosk w kominku. Nastrajam się powoli na święta :)