poniedziałek, 23 listopada 2015

Torebka Wittchen z Lidla

Hej :)



Tym razem chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat torebek Wittchen z Lidla. Używam ją już drugi miesiąc i chciałabym powiedzieć kilka zdań na jej temat.
Gdy dowiedziałam się, że w Lidlu ponownie będą dostępne skórzane torby Wittchen postanowiłam trochę pomyszkować na ich temat w internecie. Opinie były podzielone, naczytałam się, że są gorsze jakościowo od tych z salonu firmowego itp. No ale postanowiłam zerwać się wcześnie rano i iść do Lidla zobaczyć je "na żywo".

Już pierwszego dnia, gdy wzięłam ją do ręki wiedziałam, że nie będę żałować. Jest bardzo solidnie wykonana, sztywna, żadnej wystającej niteczki. Wszystkie elementy wykonane z bardzo dużą starannością. Jako że jest to moja pierwsza torebka tej firmy postawiłam na klasyczną czerń. Zdecydowałam się na rozsławioną przez Korsa i jego Jet Sety skórę saffiano. Według mnie wygląda mega, ale to mega elegancko.



Kupując w Lidlu torebkę Wittchen mamy dwuletnią gwarancję producenta. Otrzymujemy również kartę autentyczności z numerem seryjnym naszej torebki.




Podsumowując, z zakupu jestem bardzo zadowolona. Mimo, że noszę ją codziennie wygląda jakby została kupiona wczoraj, nie zauważyłam żadnych przetarć ani odkształceń. Czekam już na kolejną taką akcję w Lidlu, tym razem wzięłabym coś jasnego, może jakiś klasyczny shopper?




Cena torebki to 269 zł, gdzie kupię torebkę ze skóry taniej? Oczywiście chętnie przygarnęłabym Korsa, ale przeliczając za jedną torebkę MK miałabym 4 bardzo dobre jakościowo torebki Wittchen. Wybór prosty, przynajmniej dla mnie.

Pozdrawiam




poniedziałek, 16 listopada 2015

Dlaczego warto biegać zimą

Hej :)



Dzisiaj trochę inaczej niż zwykle, tzn więcej tekstu niż zdjęć :) Wpis dotyczyć ma biegania, już kiedyś zresztą o bieganiu co nieco pisałam tu. Wracam do tematu, ponieważ obecny okres, czyli późna jesień i zbliżająca się zima są najlepszym dla mnie okresem do biegania. Zdecydowanie bardziej wolę biegać zimą, niż upalnym latem. Oczywiście odpuszczam bieganie kiedy:
- temperatura mocno spada poniżej zera
- nasypie śniegu "do kolan"
- powierzchnia jest oblodzona (próbowałam, obyło się bez wywrotki, ale więcej się tego nie podejmę i szczerze odradzam)


Dlaczego biegać zimą?

Przede wszystkim zahartujemy organizm, bieganie w mrozie z padającym śniegiem pomoże poprawić naszą odporność. Poza tym, zimą więcej siedzimy w domu, przed tv czy komputerem, więc nawet krótka przebieżka będzie pozytywnie wpływała na dotlenienie mózgu. Wiadomo, że letnią formę robimy zimą, nie ma co czekać z bieganiem do wiosny ;)





Bieganie zimą jest fantastyczne, jeżeli dobrze się do tego przygotujemy:
- biegajmy wolniej, zimą mamy niesprzyjające warunki pogodowe a o kontuzję nie jest trudno
- odpowiednia odzież, najlepiej termoaktywna, czapka bądź opaska na uszy, buty przystosowane do biegania
- wychodząc na mróz dobrze jest się rozgrzać już w domu


Wiem, wiem. Zimą, gdy temperatura nie zachęca do wyjścia z domu ciężko się zmotywować aby wyjść pobiegać. Potrzebna jest silna wola, o którą ciężko gdy leżysz pod ciepłym kocykiem.
Potrzebujesz więcej motywacji? Odwiedź tego bloga, znajdziesz tam bardzo dużo inspiracji, aby truchtem wyruszyć w teren klik :)

Zapraszam również na mojego insta, bo coraz mnie tam więcej :))

Pozdrawiam!!!