niedziela, 7 grudnia 2014

W domowym zaciszu

Witam :)


Gdy za oknem zimno, temperatura na minusie i wiatrzysko okrutne, wychodzę z domu tylko kiedy muszę. Przeważnie ruszam się do pracy i z powrotem, całą resztę dnia spędzam w ciepłych kapciach i z gorącą kawą. Książka (która mogę z całą przyjemnością polecić) lub dobry serial i pachnący wosk w kominku. Nastrajam się powoli na święta :)






14 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie dni, gdy mogę nie wychodzić z domu i spędzić cały dzień na przyjemnościach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo każdy to chyba uwielbia. czas spędzony pod kocykiem z książką i ze świeczkami dookoła ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie chwile tylko dla siebie sa cudowne!!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę lenistwa i odpoczynku jeszcze nikomu nie zaszkodziło ;)

    buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  5. Przydałby mi się taki leniwy uroczy wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj nie pamiętam kiedy ostatni raz siedziałam tak spokojnie na łóżku z kawą i dobrą książką ; )) Życie w biegu i mnóstwo planów. Chyba w święta zrobię sobie jeden dzień takiego odpoczynku ; ))

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam identycznie, jak nie muszę, to wolę nie wychodzić z domu, zdecydowanie bardziej wolę domowe ciepełko :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja codziennie wieczor spedzam z ksiazka ;)
    http://teenluxy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. i ja się powoli nastrajam - czekając z niecierpliwością na najwspanialsze święta w roku

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mogę się doczekać, kiedy będę miała taki dzień :>

    OdpowiedzUsuń
  11. Spędzam wieczory prawie tak jak Ty, tylko, że mój szlafrok jest gruby i puchaty ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za wszystkie komentarze :) zawsze odwiedzam osoby, które komentują, nie musicie zostawiać adresu :)
obserwacja za obserwacje, napisz w komentarzu ze to zrobilas /es a ja zawsze sie rewanzuje :)

Thank you for all comments <3