Cześć :)
Chciałabym dziś pokazać dosłownie kilka zdjęć, do których nie odważyłam się nawet rozpiąć. Nie dość, że zimno, to padał na dodatek śnieg, padał do oczu :( Szybko się ulotniłam i poleciałam do domu czytać książkę. Do tego jakieś przeziębienie mnie bierze, a taka ładna wiosna była niedawno.
Miłego tygodnia :)
Kurtka - Orsay
Torebka - Reserved
Buty - CCC
Spodnie & komin - Lindex
Świetny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńale zima, u mnie w ogóle śniegu nie ma;p śliczny płaszczyk ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jasny szalik przy twarzy, świetnie rozświetlił:)
OdpowiedzUsuńAż się wierzyć nie chce, że taka zima u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńale u Ciebie zima :D świetny zestaw na taką pogodę, torebka super!
OdpowiedzUsuńPiękna zima, ciekawy zestaw. Bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ile śniegu! :-o Świetnie Ci w czerni :-)
OdpowiedzUsuńładny płaszczyk ! <3
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
Obserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Jak śnieżnie :)
OdpowiedzUsuńsuper płszczyk ;-)
OdpowiedzUsuńAle świetne buty :)
OdpowiedzUsuńA ja bym się cieszyła,gdyby snieg spadł. Niedługo zacznę ferie, a lubię snieg zwłaszcza w te dni. Płaszcz fajny :)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie tam dużo śniegu :) U mnie w tym roku nawet nie było połowy śniegu co w Twoich stronach :) Ślicznie wyglądasz :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTwoje oczy rzucają się na pierwszy plan ! super
OdpowiedzUsuńPo twarzy widać, że Ci było zimno, ale to nic - strój się sam obronił :)
OdpowiedzUsuńśliczny plaszcz:) i jaka zima :D kurcze u mnie prawe zero śniegu...
OdpowiedzUsuń