wtorek, 31 marca 2015

Bieganie?


  Mamy kalendarzową wiosnę. Temperatury jeszcze zimowe, ale już myślę o sezonie. Na bieganie. No wiem, można biegać cały rok, w zeszłym roku biegałam i zimą, ale teraz jakoś inaczej. Boję się, że mnie przewieje, wiatr jest ostatnio okrutny. Niech mnie ktoś kopnie w zadek i wygoni na dwór, albo lepiej, niech się ktoś ze mną założy, że przebiegnie więcej, to mnie zmotywuje.

  Teraz, po zmianie czasu, jest jaśniej, nie mam już wymówki, że ciemno i ktoś mnie wciągnie w krzaki. A tak przecież fajnie wrócić po 10 km i się cieszyć, że pobiegane. Już nie pamiętam za dobrze tego uczucia. Ale, kwiecień będzie mój. I proszę foteczki przed startem, w trakcie z moja faciata nie nadaje się do publikacji :)





Pozdrawiam Was ciepło :)

ps. jak otrząsnę się po zimie, będą stylizacje ;)

18 komentarzy:

  1. ooo ja tez muszę się zmobilizować do biegania !
    Pozdrawiam cieplutko.
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach wyszłam pobiegać 2 razy, a potem pogoda zrobiła się tak wstrętna, że już nie potrafię się zmusić :-/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Powiem Ci, że sama chcę zacząć biegać. Mam nadzieję, że się zmotywuję do działania a nie tylko do gadania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dobrze widzieć jak inni biegają...,czas zabrać się za siebie :)
    Pozdrawiam ;)
    _____________________________
    www.stylowo40.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja jakoś nie mogę się do biegania przekonać.. wolę fitness bo ciągle coś się dzieje i jakoś tak czas mi szybko ucieka. No i inni mnie motywują, bo jak oni dają radę to ja też muszę! ;) A sama już nie mam takiej motywacji... ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. mam to samo co Carolina, wolę fitness :) ale zawsze podziwiam biegaczy! no i czekamy na otrząśnięcie :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. ja zamiast biegania preferuję długie spacerki szybkim tempem:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uwielbiam biegać, ale najgorzej wyjść z domu. Potem już z górki. Chwilowo mam przerwę, ale potem mam zamiar wrócić z impetem do biegania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam biegać, ale od jakiegoś czasu wolę pływanie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja sobie czasami biegam, ale powinnam zabrać się za to na poważnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hah ja moge ci dac takiego dopingujacego kopniaka! Kochana pamietaj ze aktywnosc fizyczna jest bardzo wazna i nie warto siedziec w miejscu i nic nie robić, kiedy mozna iśc pocwiczyc i miec potem idealna sylwetke :) Ja za pol godzinki ide odbyć swoj codzienny trening. Trzymam za ciebie kciuki zebys nie straciła motywacji! :)
    Pozdrawiam :)

    ----Poznaj mój świat fotografii----

    OdpowiedzUsuń
  12. aaaa bieganko zawsze spoko ! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja bardzo nie lubię biegać :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też musze się zmobilizować :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę samodyscypliny, ja skończyłam przygodę z bieganiem po 3 dniach :D

    OdpowiedzUsuń
  16. podziwiam. :) ja nie mogę zmotywować się do biegania. ;<
    alenaorminska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za wszystkie komentarze :) zawsze odwiedzam osoby, które komentują, nie musicie zostawiać adresu :)
obserwacja za obserwacje, napisz w komentarzu ze to zrobilas /es a ja zawsze sie rewanzuje :)

Thank you for all comments <3